Dziś był słoneczny dzień.
Dziś był pracowity dzień.
Dziś wieczorem potrzebowałam czegoś pysznego, by wieczór był pyszniejszy niż dzień.
Potrzebujemy (składniki na dwie kokilki):
suszone śliwki - 4 sztuki
jabłka - 2 małe
Kruszonka:
masło (zimne, z lodówki) - ok. 1,5 łyżki
mąka - 1 łyżka
kakao - 2 łyżeczki
cukier puder - 1 łyżeczka
I do dzieła:
Wszystkie składniki na kruszonkę wkładamy do miseczki i ucieramy w dłoniach do momentu powstania zlepko-kuleczek :)
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy w średniej wielkości kostkę i wrzucamy do garnka. Podlewamy trzema łyżkami wody i pozostawiamy na średnim ogniu do momentu aż owoce zmiękną.
Spód kokilek wysypujemy kruszonką. Na to nakładamy pokrojone w paseczki śliwki (po dwie na każdą kokilkę). Następnie nakładamy jabłka i znów posypujemy obficie kruszonką.
Piekarnik nastawiamy na 180stopni i zapiekamy crumble przez 30 minut.
UWAGA! Moja wersja jest praktycznie pozbawiona cukru. Jabłka były bardzo słodkie, poza tym - jak już grzeszyłam tak późną kolacją, to już nie dokładałam sobie grzeszków! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz