poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Pyszne talarki ziemniaczane

Odkąd zaczęłam sama zapełniać pustą lodówkę zauważyłam, że z jedzenia, które potencjalnie w 80% zazwyczaj ląduje w koszu, można zrobić coś naprawdę pysznego.
Wczoraj Jotek ugotował zdecydowanie za dużo ziemniaków, więc ja dziś postanowiłam: będą talarki.



Potrzebujemy:
ziemniaki wcześniej ugotowane
olej
zioła prowansalskie
papryka słodka w proszku

I do dzieła:

Ugotowane ziemniaki kroimy w talarki. Na talerzyku mieszamy 3 łyżki oleju, zioła prowansalskie i paprykę słodką, i maczamy talarki w powstałej marynacie.

Piekarnik nagrzewamy do ok. 200 stopni i pieczemy ziemniaki na blasze ok. 25 minut do zarumienienia.


I tym sposobem ziemniaki nie wylądowały w koszu, a my mamy smaczny obiad "na jutro" :-)

Smacznego!

1 komentarz:

  1. Też takie robię! Ekonomia przede wszystkim. Szczególnie smaczna ;)

    OdpowiedzUsuń